"W pobliżu serca jednego z najważniejszych miejsc handlu w Krakowie - Starego Kleparza powstał Handelek. Jego założyciele kultywują ideę celebrowania śniadania i traktują je jako najważniejszy posiłek w ciągu dnia. Handelek zapewnia swoim gościom podróż w czasie. Głównie za sprawą dawnych smaków, jakich można tutaj spróbować. Skąd pomysł i inspiracja na stworzenie takiego miejsca? Rozmawiamy z Martyną Tarnawską, która należy do zespołu Handelka." (Katarzyna Radziszowska, Nasze Miasto)
Wszystko zaczęło się w 2015 roku, gdy w ręce Katarzyny Młynarczyk (Prezes Handelka) trafiła książka o Krakowie i początkach lokalnej gastronomii naszego miasta. W książce tej opisana została historia Antoniego Hawełki, znanego kupca i restauratora, który w delikatesach „Pod Palmą” handlował różnymi towarami spożywczymi. Artykuły zakupione w delikatesach można było spożywać na miejscu w specjalnie przystosowanych do tego na zapleczu pokoikach śniadaniowych, które nazywane były handelkami. To właśnie ta historia zainspirowała Kasię do powrotu do tradycji i stworzenia lokalu na wzór dawnych handelków.
Od początku istnienia lokalu zależało nam na kultywowaniu krakowskich tradycji śniadaniowych. Chcieliśmy stworzyć miejsce, które będzie przypominało mieszkańcom o ich tożsamości i kultywowało lokalne tradycje.
Wielu z nas podróżując po świecie szuka lokalnych smaków w miejscach, w których się znajduje. Analogicznie robią turyści odwiedzający Kraków. Z jednej strony chcemy, aby mogli przyjść do nas i spróbować prawdziwie krakowskich dań z produktów od lokalnych dostawcóq, ale nie chcemy by doświadczenie gastronomiczne było jedynym z którym od nas wyjdą. Zależy nam, aby turyści mogli w Handelku doświadczyć prawdziwej krakowskiej gościnności oraz posłuchać różnych ciekawych historii związanych z naszym lokalem oraz z naszym miastem.
Więcej o historii naszej miłości do lokalności dowiesz się z wywiadu dla portalu Nasze Miasto, którego Katarzynie Radziszowskiej udzieliła Martyna Tarnawska – wspólnik spółki Handelek.
Martyna opowiada tam między innymi o tym, jakie krakowskie smaki można u nas znaleźć oraz z jakich książek kucharskich korzystamy.